COŚ NOWEGO
Coś nowego z szafy córeczki - sukienka-prezent i urodzinowa Pipi.
10 lutego:
COŚ STAREGO
Zaczytana, moja ukochana Babcia Apolonia (po której córeczka ma drugie imię) wśród pomidorów w roku 1937 letnią porą. Kocham to zdjęcie i uwielbiam dopowiadać sobie do niego historię.Babcia nie pamiętała trzymanej w dłoniach lektury, ale uwielbiała te drobne chwile ze sobą, z książką. Mam cały album na pamiątkę - ile tam zamierzchłej historii, która wciąż żyje zaklęta w fotografii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz