poniedziałek, 5 marca 2012

Zabawowy Płociak, Intelektualista Dante - nowe kocie znajomości

W sobotę na spacerze Pan Tau podarował mi kota.
Nie rozumiem, jak mogłam go tak po prostu minąć, a może mijałam go już od jakiegoś czasu, może nie chciał bym przerywała mu zabawę w łapanie listka - od kiedy tam jest? Dopiero wczoraj zaprosił mnie do zabawy. Przez moment i ja byłam na płocie - jednak on został, ja poszłam dalej. Na fotografii już zawsze w tym jednym, złapanym momencie będziemy razem - w tamtej chwili nie był samotnym płociakiem z listkiem nad głową.

Jednak wczoraj poznałam jeszcze jednego kota - ale takiego, którego znają miliony, ma swoich fanów - własny blog i konto na Facebooku. Dante - z antykwariatu na ulicy Szewskiej we Wrocławiu. Poznaliśmy się przez Gazetę Wyborczą i artykuł Doroty Wodeckiej. Podobno jest nawet w przewodnikach po Wrocławiu     i tak samo obowiązkowy jak Ratusz i Ostrów Tumski.

 Poniżej wybrane fragmenty:

Na jakich dziełach Dante wypoczywa najchętniej

Kim jest bibliofil, który zakrada się do antykwariatów
Dedykacja - mistrzowska językowo - ukryta między stronami, będąca argumentem przemawiającym za książką, a nie e-bookiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...