Lampeduzianka wróciła bogatsza o nowe znajomości:)
Jedna ze starszych o 5 miesięcy dziewczynek tak sobie Lampeduziankę upodobała,
że przytulańcom nie było końca.
Pan Tau wraca...
do przeczytanych przed chwilą miejsc, by podkreślić to, co najważniejsze. Jak ja tego nie lubię.
Do książek powinni dołączać ołówki na sznurkach, by mieć zawsze pod ręką możliwość zakreślenia słów, które pragnie się zatrzymać na dłużej.
Początek - intrygujący |
Wnętrze - bogate |
Jest Pan Tau (tata), jest córeczka (Lampeduza), jest miłość :)
Ja zakreślałam różne teksty, ale w książkach służących do nauki.
OdpowiedzUsuńZ innych wypisuję sobie cytaty, zdania, które do mnie przemawiają :-))
Ja dużo zakreślam, niemalże całe strony, więc przepisywanie nie dla mnie:( Ach te słowa... bezkresne :)
OdpowiedzUsuń