sobota, 24 grudnia 2011

Życzenia

Najpiękniejszy chyba wiersz świąteczny jaki przyszedł do mnie kiedyś  i teraz mam go dla Was - Ukryci Czytelnicy - na dziś, jutro, na zawsze...


WIERSZ STAROŚWIECKI           
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
 w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplatało,
węzły, konflikty, powikłania.

Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
  
Niech anioł podrze każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego,
i niech nastraszy każdy smutek,
tak jak goryla niemądrego.

Aby się wszystko uprościło -
było zwyczajne - proste sobie -
by szpak pstrokaty, zagrypiony,
 fikał koziołki nam na grobie.

Aby wątpiący się rozpłakał
na cud czekając w swej kolejce,
a Matka Boska - cichych, ufnych -
na zawsze wzięła w swoje ręce.
/ks. Jan Twardowski/ 

I kartka ode mnie z naszą choinką:


3 komentarze:

  1. Każdego roku ten wiersz jest moimi świątecznymi życzeniami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Można się nim dzielić jak opłatkiem - co roku właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jak to ja ;) wzruszyłam się tymi życzeniami w październiku ... ;)
    I czytam sobie Ciebie od podstaw ... I nadziwić się nie mogę, i nasmucić, że tak późno znalazłam tu taką perełkę!
    Cudne masz pióro! Świetnie się Ciebie czyta.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...