wtorek, 24 kwietnia 2012

Czułość urodzinowych wrażeń

Jest jakiś czar dnia urodzin, lekkość doznań, czułość wrażeń.
Uśmiechająca się aura.
Obok śniadania, kawy i popołudniowego, zupełnego przejęcia Lampeduzianki od Pana Tau jeszcze prezent.
Spotkanie między kęsami sernika z laskowo - herbatnikowym spodem, z orzechowo - czekoladowym likierem w środku i białą czekoladą w masie serowej.
Goście wypełnili mój dzień tym, co najważniejsze.
Pan Tau i Lampeduzianka przy sercu.







4 komentarze:

  1. Dzięki Twojemu postowi trochę inaczej spojrzałam na urodziny :-)
    Pięknie wszystko przygotowałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię tak patrzeć na urodziny i cieszę się, że zachęciłam do tego.

      Usuń
  2. Wszystko piękne.
    Bransoletka.
    Hmmm mam torbę z grupą krwi. Może zamienię na bransoletkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bransoletka wypatrzona już od dawna:)
      Torba - hmm oryginalnie.
      A tak w ogóle, to dobrze znać swoją grupę krwi.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...