z przyjaźnią jest inaczej - ta zawsze wzajemna [...]
ks. Jan Twardowski Do księdza Bronisława Bozowskiego
Wrocław. Ukoił, zachwycił jak zawsze.
Ważny, najważniejszy, bo spotkaniem ozdobiony, takim wyczekanym, wytęsknionym,
spotkaniem z czarnymi oczami mojej Przyjaciółki.
Zobaczyłam w nich świat cały i to jak jest piękna, silniejsza od słońca w południe.
Wiosenny wypadek samochodowy, naruszone kręgi (zrastające się w gorsecie) i życie, które wzięło ją w ramiona i nie chciało puścić.
Dużo zmian - dobrych i o ironio! wprowadzających równowagę.
Parafrazując Paula Austera : jej blizny - określiły ją na nowo. Usłyszane w wywiadzie Nogasia z Austerem, który w kwietniu został puszczony w Radiowej Trójce. Później znalazłam zapis w Gazecie Wyborczej.
Przejrzałam się w Morzu Czarnym jej oczu. Słowami narysowała mapę. Noszę ją w sobie, ona pokazuje drogę, gdy przemierzam codzienność, zapominając o tym co istotne.
O wywiadzie miałam pisać jeszcze wiosną, zawieruszyło się to, zapomniało.
Teraz przyszło z pomocą, bo moje słowa za małe.
Kilka fotografii z Wrocławia. Cztery noce. Dni wypełnione po brzegi. CasaBlanka przeszczęśliwa.
![]() |
Casablanka i Przyjaciółka |
Księgarnia jak ze snu. W takim miejscu czas odmierzany przewracaniem stron, lustrowaniem półek, łykmi kawy mrożonej, uśmiechem przystojnych pracowników:)
Knajpki, restauracje, kawiarnie przeczesywane wspólnie od południa do godzin nocnych.
Nowe Horyzonty wybrzmiały filmem, który był zapisem widowiskowego koncertu Bjork zarejestrowanego w Alexandra Palace w Londynie. Baśniowy spektakl wyśpiewany przez artystkę i 24 osobowy chór. Podskórny i z dreszczem. Najbardziej zabrakło ruchu, siedząc w fotelu ciało uwięzione, a koncert nawet jeśli na ekranie, wymaga tańca! Bjork uwielbiałam od zawsze! Mistrzyni nastroju.
![]() |
zdjęcie ze strony http://biophiliathefilm.com/ |