Wiesław Myśliwski Nagi sad
Lampeduzianka, jej Przyjaciółka i Kuzyn |
Oddałam się w ręce Wiesława Myśliwskiego po wywiadzie w radiowej Trójce - audycja Z najwyższej półki "Wiesław Myśliwski: czas teraźniejszy jest fikcją" - ale o tym w osobnym poście - jeszcze układam to w sobie.
Teraz natomiast wchodzę do Nagiego sadu i zrywam owoce słów - dorodne, przebogate, czarujące rzeczywistość i tyle tam prawd, że zatrzymuję się na dłużej, smakuję.
Liści mądrości dotykam zrozumieniem na jakie pozwala mi mój wiek.
A przecież już tak jak bohater (syn, który wspomina dzieciństwo i młodość na wsi, snując opowieści o ojcu) sięgam pamięcią do czasu, gdy byłam małą dziewczynką i kiedy to myślałam, że zawsze tak będzie.
Teraz wiem, jak bardzo się myliłam i idę i z każdym dniem, miesiącem, rokiem - w pełni świadomie- zostawiam za sobą młodość.